Zakwaszenie: czy naprawdę jest niebezpieczne dla organizmu?

Dodano:2024-04-23

Organizm ludzki to system wzajemnych zależności, na które w dużej mierze wpływają czynniki zewnętrzne. Ich szkodliwe działanie jest niwelowane przez szereg własnych mechanizmów obronnych, które mogą zawodzić w momencie wieloaspektowych zaniedbań, takich jak przewlekłe zakwaszenie organizmu.

Jak sprawdzić pH organizmu?

Organizm ludzki nie posiada jednego, ogólnego pH – różne narządy wymagają innego środowiska. Odczyn kwasowo-zasadowy ocenia się za pomocą skali, obejmującej wartości od 1 do 14, gdzie wartości poniżej 7 wskazują odczyn kwasowy, równo 7 – obojętny, większy niż 7 - zasadowy. Podstawowym wyznacznikiem pH organizmu jest krew. Jej pH waha się między 7,35 a 7,45 – zakres jest wąski, a odchylenia od normy mogą wywołać szereg nieprzyjemnych konsekwencji. Ph krwi można sprawdzić jedynie poprzez badanie laboratoryjne. Natomiast szybkim i skutecznym pomiarem pH, który wskazuje na kondycję organizmu, jest pH moczu, wykonywane w warunkach laboratoryjnych jak i domowych. Prawidłowy wynik pH mieści się pomiędzy 6,0-7,0. PH poniżej tej normy stanowi o zakwaszeniu organizmu oraz może świadczyć o niewydolności nerek, rozedmie płucnej, hipoglikemii, cukrzycy, problemach jelitowych, czy odwodnieniu. Kwaśny odczyn moczu wynikać może również ze spożywania nadmiernej ilości alkoholu, a także z diety ubogiej w warzywa, zawierającej dużo mięsa i cukrów. PH w warunkach domowych można odczytywać za pomocą specjalnych pasków, badając odczyn moczu. Warto zwrócić uwagę na ich jakość, tylko te z gęstą skalą, dają szansę na odczytanie wiarygodnego wyniku.

Co wpływa na zakwaszenie organizmu?

Dieta

Żywność przetworzona, pełna konserwantów i ksenobiotyków nie sprzyja zdrowiu. Formaldehyd, heksan benzenowy, glifosat i wiele innych chemicznych substancji wykorzystywanych jest w procesie uprawy oraz produkcji składników pokarmowych. Formaldehyd powszechnie kojarzony z formaliną (silnym środkiem konserwującym), w ekstrakcji cukru jest używany do zapobiegania rozwojowi bakterii oraz pleśni. Dodatkowo powstaje on w organizmie człowieka, stanowiąc silną neurotoksynę, podczas rozłożenia metanolu pochodzącego z aspartamu (znanego słodzika), stosowanego w wielu produktach typu „light”, „zero”, słodkich napojach, gumach do żucia, a nawet lekach (syropy, saszetki i tabletki do ssania). Heksan i glifosat to chemiczne substancje, których śladowe ilości mogą znajdować się w  olejach roślinnych. Obecność heksanu blokuje wchłanianie aminokwasów, a co za tym idzie, utrudnia proces trawienia. Glifosat może przyczyniać się do chorób nowotworowych oraz wielu innych atakujących układ nerwowy. Być może zjedzenie jednego czekoladowego batonika, czy używanie oleju roślinnego raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Natomiast przy namnożeniu sztucznych składników oraz regularnym dozowaniu trucizn, dieta wysokowęglowodanowa staje się tykającą bombą, naładowaną chemicznymi ulepszaczami, które upośledzają prawidłową pracę organizmu.

„Wolne” metale ciężkie

Codziennie narażamy się na przyjmowanie metali ciężkich; jest to nieuchronne. Glin, który powszechny jest w dezodorantach antyperspiracyjnych, folii i naczyniach aluminiowych, ziarnach zbóż, żółtych serach, soli, przyprawach oraz herbatach, kumulujący się w organizmie prowadzi do poważnych objawów zatrucia. Jego niekorzystne działanie dotyczy: hamowania wchłaniania wapnia, utrudnionego metabolizmu witaminy D, „zabierania” magnezu i potasu z organizmu, ogólnego osłabienia, zawrotów głowy, nadmiernego pocenia się, niedokrwistości, mdłości, zaparć, biegunek oraz chorób neurodegeneracyjnych. Kwaśne pH zwiększa wchłanianie Al, ponieważ pierwiastek ten ma lepszą rozpuszczalność w kwaśnym odczynie, natomiast zdrowy organizm automatycznie usuwa nadmiar Al wraz z moczem. Warto wiedzieć, że ponad 95% glinu eliminują nerki, dlatego ich sprawność jest kluczowa w zachowaniu zdrowia.

Zaniedbany mikrobiom

Dbałość o jelita to podstawa holistycznego podejścia do zdrowia, a jednym z ważniejszych czynników wywierających wpływ na kondycję jelit jest dieta i sposób życia. Oprócz przyjmowanych i trawionych pokarmów, które mogą zalegać w jelitach i gnić, dochodzi jeszcze stres, używki oraz leki. Wszystko to może wpłynąć na nieszczelność jelit, w przypadku których metale ciężkie przenikają do krwiobiegu, stając się neurotoksynami, atakującymi układ nerwowy. Zdrowe jelita zasiedla średnio około 600 różnych szczepów bakterii. Dla przykładu osoba chora na autyzm ma tych szczepów tylko około 200. A to właśnie bakterie odpowiadają na utrzymanie homeostazy organizmu. Zbyt mała ilość i niskie zróżnicowanie mikrobiomu sprawia, że organizm nie radzi sobie z negatywnym wpływem bodźców zewnętrznych. Dlatego, aby wesprzeć jelita i sprawić, by były one niezawodne, trzeba dbać o odpowiednie zasiedlenie ich bakteriami. W praktyce oznacza to eliminację czynników, które zaburzają równowagę bakteryjną oraz dostarczenie organizmowi dobrych szczepów za pomocą probiotyków. Bakteria Narine jest skuteczna w dbaniu o homeostazę bakteryjną jelit. Niepatogenny szczep E.coli pomaga w likwidowaniu patogennych drobnoustrojów oraz blokowaniu ich przechodzenia do krwiobiegu. Natomiast Lactobacterium mazuni Karine Str.2 pomaga stworzyć środowisko niesprzyjające rozwojowi grzybów. Dlatego suplementacja Narum Fast, Narum Forte czy Matsun jest niezbędna do zachowania zdrowia i równowagi flory bakteryjnej.

Codzienne zaniedbania i ich skutki

To, co jemy, ma kluczowe znaczenie, ponieważ wpływa na szereg procesów zachodzących w organizmie. Dieta złożona głównie z węglowodanów, bogata w cukier i zboża daje szybki oraz wysoki wzrost energii. W zależności od potrzeb, jej nadwyżka odkładana jest w formie tkanki tłuszczowej. Co więcej, nadmiar węglowodanów powoduje wahania i spadki glukozy we krwi oraz napady „wilczego głodu”, co z kolei mocno obciąża trzustkę poprzez ciągłą produkcję insuliny. Produkty wysoko przetworzone oraz bogate w cukier są pożywką pasożytów oraz tworzą im idealne środowisko do życia, w efekcie powodując ich rozprzestrzenianie się w organizmie. Pasożyty wytwarzają substancje toksyczne, ograbiają organizm z witamin i mikroelementów, wysysając to, co potrzebne do zachowania równowagi. Finalnie osiedlają się w narządach, upośledzając ich pracę. Kolejny fakt: w wyniku nieprawidłowych nawyków żywieniowych wytwarzana jest większa ilość kwasu moczowego neutralizowanego w nerkach, do którego pozbycia się wykorzystywany jest wapń. Niedobór tego minerału w diecie sprawia, że jest on pobierany z kości, co skutkuje złamaniami, a w przyszłości osteoporozą. Należy jeszcze dodać, że długotrwałe, niekorzystne nawyki żywieniowe, leki i antybiotyki mogą powodować nieszczelność jelit, przez które do krwiobiegu ucieka niestrawione, toksyczne białko oraz inne substancje tj. metale ciężkie. Glin, rtęć czy ołów dostarczany do organizmu np. z pożywieniem, w środowisku kwaśnym staje się „wolny”, tworząc neurotoksynę, która atakuje układ nerwowy. W efekcie pojawiają się negatywne objawy, pogarszające samopoczucie, które mogą przerodzić się w poważną chorobę.

Jak odkwasić organizm?

Idealne pH organizmu powinno mieścić się w zakresie 6 – 7,0. Przy tak ogromnym narażeniu na destrukcyjne czynniki i ich zmienność, zachowanie normy odczynu kwasowo-zasadowego wymaga samozaparcia i konsekwencji w zmianie trybu życia. Poziom pH można monitorować za pomocą pasków, którymi sprawdza się odczyn pH moczu. Warto wybrać paski z „gęstą” skalą, aby wynik wyszedł jak najbardziej precyzyjnie, z możliwie najmniejszym marginesem błędu. Takie paski dostępne są na stronie mynarum.com. Dzięki nim w łatwy, domowy sposób, można sprawdzać skuteczność podjętych działań na drodze do zdrowia. Zmiany należy zacząć od diety. Posiłki powinno się komponować w 80% z produktów zasadotwórczych (głównie warzywa i niektóre owoce) oraz w 20% z kwasotwórczych (produkty odzwierzęce lub zbożowe) – sprawdź listę w linku pod artykułem. Poza tym ważna jest jakość składników oraz sposób przygotowania posiłku; warto używać produktów ekologicznych oraz zrezygnować z naczyń metalowych i kuchni indukcyjnej. Uzupełnieniem odżywczej diety jest suplementacja wapniem w łatwo przyswajalnej formie. Wapń marki Narum wzbogacony biominerałami został przefermentowany przez bakterie, dzięki czemu jego skuteczność wchłaniania jest na wysokim poziomie. Dodatkowo ogromnym wsparciem organizmu będzie regularne oczyszczanie (Narum OffToxic i Detox), suplementacja probiotyczna dla zachowania równowagi bakteryjnej (Narum Fast i Narum Forte), korzystanie z sauny oraz częste przebywanie na świeżym, nieskażonym powietrzu. Warto podkreślić, że bez wyeliminowania czynników doprowadzających do zakwaszenia, żadne suplementy czy kuracje nie będą przynosiły zakładanych efektów.

Tak jak organizm ludzki stanowi całość, tak wszystkie wspomniane czynniki, są elementami jednej układanki, która w końcowym efekcie powoduje chorobę i dysfunkcję organizmu. Na wiele tych czynników mamy wpływ, warto zatem zacząć małymi krokami zmianę nawyków, aby odpowiednio przygotować środowisko wewnętrzne i ułatwić działanie procesu samoleczenia organizmu.

Link do listy klik 

Bibliografia:

Influence of nutrition on acid-base balance–metabolic aspects. Remer T. 2001

Dietary protein intake and renal function. Martin WF, Armstrong LE, Rodriguez NR, 2005

Równowaga kwasowo-zasadowa. H. Ciborowska, 2014,

Raporty toksyczności formaldehydu z badań in vitro i in vivo: przegląd i zaktualizowane dane

Letícia Bernardini Eduardo Barbosy Mariele Feiffer Charão Natalia Brucker , 2020.

 

Copyrights © by Vitaway LLC, Vardanansts str., lane 2, bldg. 4/39, 0010, Armenia

Ukazane treści mają charakter informacyjny, nie zastępują kuracji lekarskich. Mogą być wykorzystywane przez użytkowników wyłącznie na własną odpowiedzialność. Zalecamy konsultacje z lekarzem.